Wraz z postępem technologicznym, w fabrykach pojawiły się roboty, coboty oraz sztuczna inteligencja (AI). W prezentowanym artykule przedstawimy różne aspekty związane upowszechnianiem się wspomnianych czynników. Jakie jest ich wpływ na prace ludzi i jakie zmiany przynosi współpraca człowieka z maszynami?
Jednocześnie chcemy mocno podkreślić, iż artykuł stawia człowieka w centrum procesu produkcyjnego, gdzie rozwiązania technologiczne mają go wspierać i ułatwiać mu pracę. Jest to istotny punkt wyjścia do dalszej analizy oraz przedstawionych poniżej wniosków.
Czy taka współpraca jest możliwa?
Tak, taka współpraca jest możliwa i z roku na rok coraz bardziej popularna. Roboty i coboty pomagają człowiekowi w wykonywaniu prac fizycznych i jednostajnych, a sztuczna inteligencja umożliwia kontrolowanie procesów produkcyjnych, zarządzanie danymi oraz podejmowanie decyzji w oparciu o dane i analizy.
Jak zmieniły się fabryki po wprowadzeniu rewolucji przemysłowej 4.0?
Wprowadzenie nowych technologii do produkcji przyczyniło się do znaczących zmian w fabrykach. Dzięki robotom i cobotom produkcja stała się bardziej zautomatyzowana, a procesy produkcyjne bardziej precyzyjne. Sztuczna inteligencja pozwala na analizę danych i podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym, co z kolei przekłada się na zwiększenie efektywności i wydajności produkcji. Umożliwia to również szybsze i bardziej elastyczne wytwarzanie produktów, co jest kluczowe dla konkurencyjności na rynku. Zmiany te z pewnością wpłynęły na pracę ludzi w fabrykach, którzy muszą zdobyć nowe umiejętności i dostosować się do zmieniającego się środowiska pracy.
Kolejną korzyścią wynikającą z integracji robotów i sztucznej inteligencji w procesach produkcyjnych jest zwiększenie efektywności procesów. Roboty i AI są w stanie pracować z większą precyzją, szybkością i dokładnością niż człowiek, co przekłada się na poprawę jakości wytworzonych produktów oraz zwiększenie wydajności fabryki.
Jakie są kierunki rozwoju Przemysłu 4.0?
Współpraca człowieka z robotami, cobotami oraz sztuczną inteligencją to jedna z najważniejszych kierunków rozwoju Przemysłu 4.0. Innymi ważnymi kierunkami rozwoju są m.in. Internet Rzeczy (IoT), czyli łączenie urządzeń w sieć, w celu przekazywania danych i zdalnego sterowania nimi, jak również Big Data, czyli zbieranie, przetwarzanie i analiza dużej ilości danych. Wszystkie te kierunki mają na celu zwiększenie efektywności produkcji i przyspieszenie przeływu dóbr i usług w gospodarce.
Kierunki rozwoju Przemysłu 4.0 obejmują m.in. rozwój systemów w chmurze, sztucznej inteligencji, analizy big data, Internetu Rzeczy (IoT), robotyki i automatyzacji. Wszystkie te technologie mają na celu poprawę wydajności, elastyczności i jakości w produkcji oraz zmniejszenie kosztów i zwiększenie zysków dla firm.
Coraz częściej podkreśla się, iż w procesie implementacji Przemysłu 4.0 jednym z kluczowych czynników sukcesu będzie rozwój kompetencji miękkich pracowników oraz zmiana ich mentalności. W szczególności dotyczy to zaakceptowania np. humanoidów na linii produkcyjnej. To tylko kwestia czasu, aż urządzenia biomechaniczne, obdarzone AI z dostępnemu do Internetu będą naszymi „kolegami” z pracy, czy towarzyszami w społeczeństwie.
Czy sztuczna inteligencja zagraża człowiekowi w procesach wytwórczych?
Sztuczna inteligencja nie powinna być traktowana jako zagrożenie dla człowieka, ale jako szansa, a raczej narzędzie, które pomaga w osiąganiu lepszych wyników. Jednak, jak w przypadku każdej technologii, istnieją wyzwania, takie jak zagrożenia dla prywatności i bezpieczeństwa danych oraz problematyka związana z etyką i wpływem na rynek pracy.
Należy założyć, że rynek pracy w przyszłości biedzie podlegał zmianą (tak jak to bywała już wcześniej, chociażby podczas I Rewolucji Przemysłowej, czy upowszechnienia się komputerów) – może to urzeczywistniać się w redukcji części etatów. Należy jednak mocno podkreślić, iż wprowadzenia w przemyśle AI otworzy jednocześnie nowe możliwości zatrudnienia, takie jak praca przy programowaniu i konserwacji robotów oraz analiza danych.. Jednak wymaga to zdobycia nowych umiejętności i dostosowania się do zmieniającego się środowiska pracy.
Ciekawym przykładem zastosowania automatyzacji oraz AI jest przemysł lotniczy. Z jednej strony automatyczne urządzenia pokładowe, czujniki, zaawansowane oprogramowanie samolotów oparte na AI, a jednak nadal w kokpicie samolotu osobą decyzyjną jest człowiek. Celowo napisaliśmy o decyzyjności, gdyż to bardzo dobry przykład jak z osoby, która kiedyś musiała siedzieć kilka godzina z wolantem w ręku, obecnie nadzoruje i wydaje polecenia AI.
„Teleskop Hubble’a też się psuje” – to zdanie usłyszałem od znajomego Mistrza Utrzymania Ruchu. Stwierdzenie te daje wiele do myślenia. Nawet tak zaawansowane technicznie urządzenie jak wspomniany teleskop ulega awarią, nie mówiąc już o rzeczy oczywistej, iż trzeba go ustawicznie konserwować. Przenosząc cały obraz na pole produkcyjne można śmiało rzec, iż Inżynier Utrzymania Ruchu jest i będzie na wagę złota pomimo obecności sztucznej inteligencji na hali produkcyjnie.