Biznes w drodze do niższych emisji. Jak pomaga energia słoneczna?

395

Europa chce być zielona – czy to realne? Ambitne plany Unii Europejskiej zakładają redukcję emisji gazów o 55 proc. do 2030 r. oraz uzyskanie statusu kontynentu neutralnego klimatycznie do 2050 r. To z kolei nakłada na społeczeństwo, w tym sektory biznesu, przemysłu, produkcji szereg obowiązków. Ważnym elementem jest Europejski System Handlu Uprawnieniami (ETS) – dziś firmy, które nie wpiszą się w politykę klimatyczną, wydają krocie na zakup uprawnień.

Według danych UE, ETS reguluje już około 40 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych w Unii i obejmuje około 10 000 elektrowni i zakładów produkcyjnych, a liczba ta może się zwiększać. Aby dostosować go do celów redukcji emisji Europejskiego Zielonego Ładu, w kwietniu 2023 r. Parlament zatwierdził aktualizację programu. Reformy obejmują ograniczenie emisji w sektorach objętych systemem handlu uprawnieniami do poziomu 62% do 2030 r. w porównaniu z 2005 r.

Energia – kluczowe źródło emisji gazów

Szacuje się, że sektor energetyczny generuje dziś niemal 3/4 gazów emitowanych do atmosfery (dane z 2020r.), a energia wykorzystywana jest głównie na: potrzeby przemysłu (24 proc.), transportu (16 proc.), budynków (17,5 proc.). Tymczasem rolnictwo i leśnictwo to zaledwie 18 proc., a przemysł i budownictwo – 5 proc. Inicjatywy Komisji Europejskiej związane z przejściem na zielony transport są słuszne, natomiast liczby pokazują, że odpowiedzialność biznesu czy przemysłu będzie mieć większy wpływ na realizację celów klimatycznych.

– Biznes, przemysł oraz transport odpowiadają za znaczną część emisji gazów w Unii Europejskiej. Z drugiej strony powinniśmy mieć świadomość, że generują bardzo istotną część dochodów społeczeństwa, zapewniają miejsca pracy, a tym samym byt milionów ludzi. Drastyczne zmniejszenie zużycia energii w tych sektorach w krótkim czasie nie jest wykonalne. Zamiast tego słuszną drogą jest korzystanie z zeroemisyjnych lub niskoemisyjnych źródeł energii, aby zrównoważyć emisję, a jednocześnie zapewnić płynne funkcjonowanie gospodarki – mówi Marta Zając, Product Marketing Manager na kraje Europy Środkowowschodniej w Trina Solar, firmie dostarczającej produkty i rozwiązania fotowoltaiczne wspierające przemiany energetyczne Europy. – Nie ma złotego środka, aby to osiągnąć, ale technologia fotowoltaiczna (PV) oferuje elastyczne, wszechstronne i niskoemisyjne rozwiązanie, co oznacza, że ma do odegrania główną rolę w sprostaniu temu wyzwaniu. Fotowoltaika idzie w parze z innymi rozwiązaniami alternatywnymi, jak np. zielony wodór wdrażany coraz szerzej w transporcie – dodaje Marta Zając.

Amazon – w drodze do neutralności

Przykłady odpowiedzialnych działań w tym zakresie można znaleźć w całej Europie. W Antwerpii w Belgii na terenach poprzemysłowych, zlokalizowano park biznesowy Blue Gate o powierzchni około 65 ha, na których zadbano o zrównoważony rozwój. Głównym najemcą przestrzeni jest Amazon, korzystający z budynku o powierzchni 5 764 m2, dodatkowe 2 157 m2 stanowią powierzchnie biurowe oraz aż 40 000 m2 parkingu. Centrum logistyczne tej wielkości wymaga znacznych ilości energii do zasilania swojej działalności.

Tymczasem Amazon zobowiązał się do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2040 r.. Wykorzystanie budynków i kompleksów przemysłowych, takich jak Blue Gate Antwerp, cechujących się rozwiązaniami opartymi o zrównoważony rozwój doskonale wpisuje się w ten cel, w którego osiągnięciu mają pomóc lekkie i wydajne moduły fotowoltaiczne Trina Solar zainstalowane w parku biznesowym. – Moduły zostały umieszczone na dachach magazynu i parkingu. Dzięki cyfrowemu systemowi zarządzania budynkiem kontrolującym efektywność energetyczną konstrukcji, budynek ten wykazuje doskonałą integrację fotowoltaiki z nowoczesnymi systemami inteligentnego budynku – podkreśla Marta Zając.

Z Belgii płynie również ciekawy przykład MSC MEDRepair, firmy zlokalizowanej w porcie w Antwerpii.  Instalacja z 2021 roku na ponad 2 700 modułów Trina Solar Vertex S sprawia, że do atmosfery nie zostanie oddanych ponad 220 ton CO2 każdego roku. Dzięki trwałości modułów Trina, przewiduje się, że liczby te pozostaną aktualne aż do połowy stulecia. 70 proc. wydajności modułów jest przeznaczone na dostarczanie zielonej energii w zakładzie, a pozostałe 30 proc. energii produkowanej w obiekcie jest oddawane do sieci lokalnej, zapewniając wspólne korzyści lokalnej społeczności. Powyższy schemat jest również korzystny dla zarządcy budynku, zobligowanego do spełniania określonych norm emisyjności budynku.

Fotowoltaika w służbie branży spożywczej

Innym ciekawym przykładem odpowiedzialnego działania jest hiszpańska firma Barcos, sprzedająca mrożonki. Utrzymanie odpowiedniej temperatury produktów pochłania olbrzymie ilości energii, co z kolei ma znaczny wpływ na działalność przedsiębiorstwa. Wdrożenie fotowoltaiki o mocy 2 MW na dachu zakładu okazało się strzałem w dziesiątkę i przy okazji największą instalacją tego typu w regionie Nawarra (Pampeluna). Wytworzenie energii o tak dużej mocy wymagało instalacji aż 3 700 podwójnych szklanych modułów słonecznych Trina Vertex.

– Zauważamy, że przedsiębiorstwa chętnie stawiają na fotowoltaikę, co związane jest zarówno z rosnącymi wymogami unijnymi, ale też faktem, że wzrost z inwestycji jest stosunkowo szybki. Dodatkowo status firmy odpowiedzialnej energetycznie wpływa pozytywnie na wybory konsumentów – dodaje ekspertka Trina.

 

Źródło: