Rok 2021 na polskim rynku fotowoltaicznym, czyli kolejne rekordy i decyzyjny chaos. Jaki będzie 2022?

675

Mariusz Wilk: „Budowa magazynów jest logiczną konsekwencją przemian branżowych, choć oczywiście to wciąż kosztochłonne przedsięwzięcie. Instalacje z magazynem energii podnoszą koszt dwukrotnie, ale wśród klientów biznesowych coraz częściej schodzi to na drugi plan. Oni już dziś mają tak duże rachunki za energię, że przy dodatkowych obawach o wzrosty cen nie chcą dłużej czekać. Mamy inwestorów, którzy pod swoje nowe instalacje 30-40 kW planują założyć już w przyszłym roku magazyny energii. W tym roku, korzystając z leasingu postawili instalacje, w kolejnym roku też w leasingu zainwestują w baterie.”

Argument ekonomiczny od zawsze przyspieszał rozwój PV w Polsce. Ale warto obok niego zauważyć jeszcze inny czynnik nie bez znaczenia dla tempa tej dynamiki – skok technologiczny. Branża fotowoltaiczna jest dziś bastionem nowoczesnych rozwiązań i poligonem dla stałego rozwoju systemów, modułów, technik montażu. Dowodem na to może być uruchomiona we Wrocławiu, w maju br., pierwsza na świecie fabryka drukowanych, elastycznych ogniw fotowoltaicznych z perowskitu. Zaledwie trzy miesiące po tym wydarzeniu, ogniwa perowskitowe zamontowano w Lublinie i było to pierwsze na świecie wdrożenie technologii opartej na perowskitach, dzięki którym budynki mogą być samowystarczalne energetycznie.

Maciej Drobczyk:Mówi się, że potrzeba jest matką wynalazków, a to, czego branża PV szczególnie teraz potrzebuje to technologie odpowiadające na deficyty surowców. Coraz częściej mówi się o technologii heterozłączy HJT (z ang. Heterojunction Technology). Technologia ta pozwala podnieść stopień sprawności modułów oraz zmniejszyć degradację (wydłużyć żywotność). Szacuje się że nastąpi „przesiadka” z aktualnych ogniw PERC na HJT. Niektórzy producenci inwestują w tzw. „ogniwa na zakładkę”, których głównym celem jest zwiększenie wydajności. Kiedy warstwy nachodzą na siebie, niwelowane są przerwy między nimi i więcej mocy uzyskuje się z tej samej powierzchni modułu. To tylko przykłady szukania rozwiązań dla zwiększenia wydajności, sprawności czy pokrycia przerw w dostawach.”

Czy faktycznie nowości technologiczne wypełnią braki magazynowe i przywrócą tempo instalacji systemów fotowoltaicznych w Polsce zobaczymy już po trzech miesiącach 2022 roku. Na pewno jego pierwszy kwartał będzie wyścigiem z czasem. Bo mimo licznych głosów o dyskryminacji
i nierównych szansach dla przyszłych prosumentów, machina legislacyjna wobec nowelizacji ustawy OZE wydaje się być przesądzona. A to może oznaczać, że tak jak przepowiada stowarzyszenie europejskiego sektora fotowoltaicznego SolarPower Europe w swoim ostatnim raporcie, dalszy – zaskakująco szybki – wzrost mocy na polskim rynku PV ulegnie poważnemu spowolnieniu.

Źródło:IBC SOLAR

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj