Światowe łańcuchy dostaw poddawane są nieustannej presji, a pandemia, blokada szlaków transportowych czy wojna w Ukrainie rozregulowują ich funkcjonowanie. Jednocześnie, rosnące oczekiwania konsumentów i rozwój e-commerce stawiają wysokie wymagania przed sektorem TLS. Eksperci Zebra Technologies analizują trzy trendy, które zdeterminują rozwój transportu i logistyki. Czy możemy spodziewać się stabilizacji? Jakie znaczenie mają technologie mobilne? O tym w artykule.
Zebra Technologies Coorporation (NASDAQ: ZBRA), innowator w dziedzinie konkurencyjnych rozwiązań biznesowych stale analizuje sytuację rynkową w kluczowych branżach. Jednym z takich obszarów jest transport i logistyka, gdzie firma monitoruje wyzwania na różnych etapach globalnego łańcucha dostaw. Branża logistyczna ma szczególne znaczenie dla Zebra Technologies.
Ostatnie trzy lata były bardzo wymagające dla całego sektora, zakłócenia wynikające z pandemii, reperkusje związane z blokadą Kanału Sueskiego, wreszcie wojna w Ukrainie. Nasi eksperci przeanalizowali trendy i pogrupowali je na trzy wybijające się, które wpłyną na branżę T&L w 2023 roku.
Trend #1 Rozwój e-commerce wymaga kompleksowego podejścia do zarządzania dostawami
Dotychczas podejście do omnichannel było domeną większych sprzedawców, jednak wraz z rozwojem handlu elektronicznego coraz więcej firm wystawia swoje produkty w różnych kanałach. Zarządzanie towarem dostępnym zarówno w internecie, jak i w punktach stacjonarnych wymaga odpowiedniej technologii i jasno wytyczonych łańcuchów dostaw.
W omnichannel jednym z kluczowych wyzwań staje się nakierowanie ruchu konsumenckiego na kupowanie online przy jednoczesnym odbiorze w punkcie stacjonarnym (ang. BOPIS – Buy Online, Pick up in Store). Analogiczne wyzwanie występuje w przypadku obsługi zwrotów w placówkach stacjonarnych (ang. BORIS – Buy Online, Return in Store). Wysoka jakość doświadczeń konsumenta na wszystkich etapach ścieżki zakupowej pozytywnie wpływa na retencję klientów i ich stosunek do sprzedawcy.
– Obecna sytuacja na rynku wymaga od sprzedawców detalicznych ciągłego dostosowywania się do różnych preferencji kupujących. W rezultacie rok do roku rosną nakłady na modernizację zaplecza operacyjnego. Optymalizowanie łańcuchów dostaw staje się koniecznym obowiązkiem coraz większej liczby przedsiębiorstw w Polsce, chcących rozwijać się konkurencyjnym środowisku – wyjaśnia Jacek Żurowski, dyrektor regionalny w Zebra Technologies.
Trend #2 Rozdrobnienie łańcuchów dostaw będzie narastać a wraz z nim rozdrobnienie danych
Kolejne punkty sprzedaży wraz ze wzrostem udziału e-commerce, powodują zwiększenie się liczby węzłów w łańcuchu dostaw. Jednak dodawanie kolejnych ogniw sprzyja zwiększaniu ilości danych agregowanych w ramach danego procesu logistycznego. A to dlatego, że każdy z węzłów zbiera, a później także przechowuje własne informacje w swoich systemach ewidencji.
Zarządzanie rozproszonymi pakietami danych staje się zatem tym trudniejsze, im większa jest liczba węzłów w danym łańcuchu. Przepływ informacji pomiędzy kolejnymi ogniwami staje się mniej przejrzysty, co może rodzić nieporozumienia i opóźnienia w realizacji usług logistycznych. Wyzwaniem staje się utrzymanie transparentności w obiegu informacji pomiędzy produkcją, dystrybutorem, sprzedawcą, a wreszcie odbiorcą końcowym.
– Receptą na rozrastającą się liczbę węzłów jest agregacja danych na całej długości procesu. Odblokowanie lokalnie gromadzonych informacji, staje się niezbędną czynnością optymalizującą funkcjonowanie całego łańcucha. Aby uniknąć dalszego rozpraszania danych, a tym samym rozdrobnienia procesu, należy wdrożyć narzędzia do zarządzania obiegiem informacji w procesie logistycznym – dodaje Jacek Żurowski.