Koronakryzys szansą na nowy początek dla branży odpadowej

1312

Gospodarka Polski odradza się po nieoczekiwanym koronakryzysie i serii lockdownów które przetoczyły się gwałtownie przez Europę od początku marca. Niektóre kraje wchodzą w drugą falę zachorowań, Polska zaś zdaje się nie mieć końca tej pierwszej. Nikt nie wie kiedy obecny kryzys się zakończy, każdy jednak próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości dostosowując swoje przedsiębiorstwa do pracy zdalnej, handlu internetowego czy komunikacji cyfrowej. Rewolucja została poniekąd wymuszona na nawet najbardziej tradycyjnych branżach którym daleko było do postępu technologicznego pozostając dotychczas w swojej wygodnej strefie komfortu opartej na tradycyjnych relacjach, spotkaniach osobistych i uścisku dłoni.

Niezależnie od tego czy mówimy o polskim eksporterze jabłek, czy producencie mebli, każdy w pewien sposób odczuł kryzys i musi się do niego dostosować. Okazuje się bowiem, że zamiast przemierzać setki kilometrów samochodem da się zrobić wideokonferencję, zamiast wynajmować tysiące metrów biur w szklanych biurowcach, można wykorzystać mniejsze stosując pracę rotacyjną. Logiczne jest także, iż pewnych stanowisk, pewnych specjalizacji i niektórych rzeczy nie da się i nie powinno się robić na odległość, w każdej jednak sferze można pozwolić sobie na daleko idące usprawnienia wykorzystujące nowe technologie i dające nam swoistą przewagę na konkurentami uparcie trzymającymi się realiów gospodarki XX wieku. Przykładami tego typu rozwiązań są aplikacje mobilne integrujące uczestników danego rynku, pozwalające jednym kliknięciem uzyskać informacje dotyczące oferty rynkowej, cen, dostępności produktów czy usług czy ocen lub ratingów użytkowników w danej branży.

Aplikacje takie funkcjonują z sukcesami w branży medycznej czy w usługach dla ludności. Idealnym rozwiązaniem byłoby w tych trudnych czasach wprowadzenie podobnych rozwiązań na rynku gospodarki odpadami, który mocno ucierpiał na pandemii zarówno pod kątem cenowym jak i podażowym. Okazuje się, że kryzys rodzi nowe pomysły. Podobnie jak w czasach kryzysu finansowego w 2008 roku większość ekspertów finansowych łapała się za głowę gdy Wojciech Sobieraj otwierał nowy bank pod marką Aliora który po latach okazał się liderem swojego segmentu rynku tak I dziś mamy do czynienia z odważną rewolucją w postaci innowacyjnej aplikacji integrującej uczestników rynku odpadowego. Taką aplikację stworzyli pasjonaci, ale i doświadczeni przedsiębiorcy
rynku opadowego.

Aplikacja „WasteMaster” jest rewolucyjna pod wieloma względami. Do stworzenia tego rozwiązania konieczne było zebranie i opracowanie mnóstwa danych. Waste Master ma informacje o 130 milionach ton odpadów, które dzielą się na aż 400 rodzajów odpadów.

W „WasteMasterze” bez problemu można sprzedawać, kupować oraz pośredniczyć na rynku odpadów w Polsce. Wiarygodne, dostępne i bliskie naszej lokalizacji miejsce do utylizacji można znaleźć w kilka chwil. Ceny aktualizowane są w czasie rzeczywistym. Aby poznać więcej szczegółów, wystarczy utworzyć ofertę dotyczącą odpadu określając jej podstawowe parametry (lokalizacje, wagę, zdjęcie), a w aplikacji otrzymamy bezpośrednie oferty od zainteresowanych danym odpadem.

Dla kogo przeznaczony jest „WasteMaster”? Cóż – dla każdego! Dzięki aplikacji każdy uczestnik rynku odpadowego będzie miał ułatwione zadanie bez względu na to, czy wytwarza, zbiera, przetwarza czy sprzedaje odpady!

Korzystanie z tego rozwiązania dedykowane jest przede wszystkim podmiotom zbierającym odpady, przetwarzającym (w tym prowadzącym recykling i odzysk). Oprócz zakładów ZSEiE oprogramowanie ułatwia pracę stacjom demontażu pojazdów i pośrednikom, a także organizacjom pokrewnym. Na aplikacji zyskać mogą zakłady produkcyjne, fabryki, zakłady tkackie, firmy z branży budowlanej, rozbiórkowej i remontowej, a także przedsiębiorstwa zajmujące się czyszczeniem elewacji i zbiorników. Wszelkiego rodzaju działalności związane z naprawami, sprzątaniem, wywożeniem gruzu, również importem i eksportem odpadów czy produkcją opakowań będą mogły szybciej wykonywać dotychczasową pracę z zainstalowaną aplikacją „WasteMaster”.

Aplikacja zrzesza zarówno największe firmy, jak i te najmniejsze, zlokalizowane w każdym województwie w Polsce. Ale oprócz tego Waste Master został stworzony także z myślą o klientach indywidualnych. Prędzej czy później każdy z nas staje w obliczu pozbycia się  opon, starego samochodu czy sprzętu RTV/AGD. Duży remont i prace budowlane to zwykle dużo śmieci. Potrzeba kogoś, kto odbierze sprzęt lub kontenera do gruzu? Nie ma problemu – „WasteMaster” przyda się również osobom fizycznym!

Zapraszamy do pobrania aplikacji „WasteMaster” ze sklepu Google Play: Link oraz odwiedzenia strony projektu „WasteMaster„.


www.wastemaster.pl

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj