Drabiny pionowe mocowane do maszyn i urządzeń. Jaką rolę spełniają w przemyśle?

2017

Drabiny pionowe kojarzone są zazwyczaj z wysokimi budynkami. Stanowią integralną część zewnętrznej ściany, do której mocowane są w celach konserwacyjnych lub ewakuacyjnych. Często jednak wykorzystywane są także w halach przemysłowych. Ich stały montaż do maszyn i urządzeń zapewnia wygodny oraz bezpieczny dostęp, stwarzając pracownikom komfortowe warunki pracy w zgodzie z obowiązującymi przepisami.  

Praca na wysokości jest niemal codziennością pracowników produkcyjnych oraz specjalistów ds. utrzymania ruchu. Niezależnie od branży, w każdej fabryce wykorzystywane są pomosty robocze, schody jezdne z platformą lub przejścia stacjonarne, które pozwalają na bieżąco kontrolować proces wytwórczy i szybko reagować na jego nieprawidłowy przebieg. Wszystkie wymienione konstrukcje specjalne, bo o nich mowa, wymagają jednak odpowiedniej przestrzeni, na której zostaną zamontowane lub ustawione. A co, jeśli taką nie dysponujemy?

Drabiny pionowe rozwiązaniem na brak przestrzeni

Drabiny pionowe to jedno z nielicznych rozwiązań, które bez wymaganej dużej przestrzeni, zagwarantuje dostęp do wysokich maszyn oraz usytuowanych ponad podłożem urządzeń w zakładzie przemysłowym. Gdzie znajdują swoje zastosowanie? – Są najlepszym rozwiązaniem dla fabryk o gęstej zabudowie parku maszynowego oraz dla wąskich przejść w halach produkcyjnych. Mogą także stanowić bezpieczny dostęp do wysoko położonych platform roboczych lub ciągów komunikacyjnych. Służą przede wszystkim celom kontrolnym i serwisowym, zapewniając wykwalifikowanym specjalistom komfortowe i bezpieczne warunki wykonywania obowiązków służbowych – tłumaczy Marek Banach, ekspert firmy KRAUSE, renomowanego producenta takich konstrukcji.

Wymagania prawne i wytyczne projektowe

Ich wykorzystanie zostało jasno określone w normie PN-EN ISO 14122-4, a wymagania dotyczące samej konstrukcji nie różnią się wiele od drabin mocowanych do budynków. Oto najważniejsze wytyczne:

  1. Wysokość. Do wysokości 10 m stosuje się drabiny jednociągowe. Powyżej 10 m należy stosować konstrukcje wielociągowe, a maksymalna długość ciągu nie może przekraczać 6 m.
  2. Pałąki ochronne. Od wysokości ponad 3 m nad podłożem, wymagany jest montaż pałąków ochronnych zabezpieczających przed upadkiem. Ich maksymalny rozstaw wynosi 800 mm.
  3. Odległość od maszyny. Minimalna odległość drabiny od maszyny, do której została zamontowana, wynosi 150 mm.
  4. Bezpieczne zejście. Jeśli szczelina przy zejściu z drabiny jest większa niż 75 mm, należy ją zmniejszyć montując dodatkowy stopień zejścia. Co więcej, w niebezpiecznych warunkach warto także stosować obustronne belki, które zabezpieczą użytkownika podczas zejścia z drabiny.
  5. Kotwy montujące. Sposób mocowania drabin pionowych do maszyn i urządzeń jest kwestią indywidualną. Ich konstruktorzy, na podstawie dokładnych obliczeń, wyznaczają najbardziej optymalne miejsce montażu oraz wskazują instalację kotew, które jednak nie mogą być montowane rzadziej niż co 2000 mm. O tym, jaki rodzaj mocowań zostanie zastosowany, także decydują konstruktorzy.
  6. Blokada przejścia. To element, który musi być zamontowany, by uniemożliwić korzystanie z drabiny osobom nieupoważnionym.

Drabiny pionowe wewnątrz budynków

Wysoko położone platformy robocze lub usytuowane nad podłożem ciągi komunikacyjne są stałym elementem wyposażenia hal produkcyjnych. Zdarza się jednak, że ograniczona ilość miejsca wokół takich konstrukcji, nie pozwala na instalację tradycyjnych schodów do nich prowadzących. Co wtedy? – Wówczas rekomendujemy montaż drabiny pionowej, który może odbywać się nie tylko do samej platformy, ale także bezpośrednio do sąsiadującej z nią ściany wewnętrznej budynku, gwarantując w ten sposób bezpieczne dostanie się na górę. Co ważne, taka drabina, pomimo że montowana wewnątrz, traktowana jest dokładnie tak, jak drabiny mocowane na stałe do zewnętrznych systemów elewacyjnych i dlatego obowiązują ją te same przepisy i wytyczne konstrukcyjne  – wyjaśnia ekspert KRAUSE.

Przykładowe realizacji KRAUSE

Dostęp do ciągu komunikacyjnego (montaż do istniejącej kładki – zdj. 1)

Zadaniem konstruktorów KRAUSE było zaproponowanie rozwiązania, które umożliwiłoby bezpieczne dostanie się kładkę, położoną na dachu akumulatorowni w hali produkcyjnej. Bezpieczny i szybki dostęp był wymagany z uwagi na znajdującą się tam aparaturę sterującą systemem wentylacyjnym zakładu. Mając do czynienia z ograniczoną przestrzenią wokół pomieszczenia oraz dużą wysokością (ponad 3 m), na jakiej znajdowała się kładka, zdecydowano się na drabinę pionową. Konstrukcja została wykonana w zgodzie z obowiązującymi wytycznymi i wyposażona w niezbędne zabezpieczenia, m.in. pałąki ochronne oraz stopień zejścia. Sięga górnej krawędzi barierki ochronnej, zainstalowanej na kładce, dzięki czemu gwarantuje bezpieczne i wygodne dostatnie się na nią.

Dostęp do ciągu komunikacyjnego (montaż do ściany – zdj. 2)

Zadaniem konstruktorów KRAUSE było zaprojektowanie szybkiego i bezpiecznego sposobu dostania się na platformę, która stanowiła położony nad podłożem ciąg komunikacyjny w zakładzie produkcyjnym. W tym przypadku wykorzystano bezpośrednie sąsiedztwo ściany budynku, do której zamocowano na stałe drabinę pionową. Zastosowane rozwiązanie, w pełni odpowiadające obowiązującym przepisom, okazało się optymalne z punktu widzenia zarówno dostępnej przestrzeni, jak i oferowanego komfortu. Konstrukcja została wykonana według obowiązujących norm.

Dostęp do platformy roboczej (zdj. 3)

W tym przypadku zadanie konstrukcyjne było złożone i polegało na zaprojektowaniu rozwiązania, które z jednej strony zagwarantowałoby bezpieczny dostęp do włazów silosów, zainstalowanych w zakładzie produkcyjnym, z drugiej zaś stanowiłoby komfortowe stanowisko codziennej pracy. Konstruktorzy KRAUSE postawili na stacjonarną platformę roboczą, na którą prowadzi drabina pionowa. Tu również, z powodu ograniczonej przestrzeni wokół, okazało się to najbardziej ergonomicznym rozwiązaniem. Zarówno sama platforma, jak i konstrukcja drabiny wykonane zostały w zgodzie z obowiązującymi wymaganiami przepisów prawa.

Źródło: Tower Communications