Chmura przemysłowa to już nie trend, a konieczność

641

O tym jakie zalety niosą za sobą technologie chmurowe, dlaczego wiele obaw przedsiębiorców to jedynie mity i jak rozpocząć swoją przygodę z chmurą w przemyśle opowiada Tomasz Smoleński, Client Unit Manager w GFT.

Chmura jest wymieniana jako jeden z najważniejszych trendów przemysłowych nadchodzących lat. Czy staje się już ona rzeczywistością firm produkcyjnych, czy może wciąż jest to pieśń przyszłości?

Warto w tym miejscu odnieść się do statystyk – jeszcze w 2018 roku Gartner prognozował, że światowa wartość rynku usług chmurowych będzie rosnąć o około 15 proc. rocznie, sięgając w 2022 roku 331,2 miliardów dolarów. Tymczasem ostatnie prognozy Markets & Markets mówią o wartości około 500 miliardów do tego czasu, a ponad 800 miliardów do roku 2025. W samym 2019 roku w Polsce odnotowano 30-procentowy wzrost rynku. Tym samym chmura to już nie futurystyczny trend, ale rzeczywistość wielu firm. Wśród nich są również firmy produkcyjne, jednak u nich „boom” chmurowy dopiero się zaczyna. Zaczynają bowiem rozumieć, że chmura staje się koniecznością, jeśli chcą zbudować odpowiednią przewagę konkurencyjną. Wiele z nich ma już dostęp do scentralizowanych danych, choć korzystają z nich zazwyczaj tylko do optymalizacji pojedynczych elementów, a nie całych procesów. Dzięki wdrożeniu chmury miałyby szansę wyciągać więcej wniosków, budować predykcje, a tym samym, automatyzować swoje działania.

Na jakie elementy działalności przedsiębiorstw przemysłowych może pozytywnie wpłynąć chmura?

Tomasz Smoleński, Client Unit Manager w GFT

Chmura może pomóc zamienić zakłady produkcyjne w Fabryki 4.0 z prawdziwego zdarzenia – takie, które nie tylko optymalnie funkcjonują, ale także dają pozycję lidera w danym sektorze. Analityka danych w chmurze umożliwia znaczne uproszczenie procesów konserwacji, dzięki skutecznemu przewidywaniu koniecznych napraw. Za sprawą scentralizowanych informacji łatwiejsze jest dzielenie się wiedzą, np. w firmach międzynarodowych, a co za tym idzie, także globalne planowanie. Dostęp do różnorodnych danych w chmurze upraszcza m.in. wybór optymalnego miejsca produkcji czy dostawców komponentów, a także usprawnia intralogistykę, dzięki automatyzacji zakładów i magazynów. Wiąże się to także z możliwością optymalnego wdrożenia nowoczesnych rozwiązań, takich jak np. cyfrowe bliźniaki. Chmura przynosi bowiem dużą moc obliczeniową, a zatem również zwiększa możliwości cyfrowej symulacji. Daje to dostęp do zupełnie nowych obszarów analizy i predykcji, co w praktyce oznacza ciągłą, nieprzerwaną optymalizację procesów. Chmura daje też elastyczność, czego zalety można było dostrzec podczas pandemii. W tak niespodziewanych warunkach, pozwoliła ona wielu firmom, np. z branży e-commerce szybko się skalować. Podobne korzyści mogą czerpać także przedsiębiorstwa przemysłowe. Myślę, że warto przytoczyć tutaj badania Deloitte, które wskazują, że zdecydowana większość firm, które z chmury już korzystają, potwierdza, że efekty wdrożenia przekroczyły ich oczekiwania.

Mimo tak wielu zalet, część przedsiębiorców obawia się, że wdrożenie chmury to skomplikowany i długoterminowy projekt, tylko dla dużych firm – czy ich obawy są słuszne?

Na pewno warto podkreślić, że wdrożenie chmury jest procesem, a więc inwestycją długoterminową. Nie oznacza to jednak, że nie można czerpać z niej korzyści od razu. Kluczowe jest wyodrębnienie określonych obszarów, w których chmura może wesprzeć optymalizację zakładu produkcyjnego. Dzięki dobremu planowaniu, z pierwszych inwestycji można osiągnąć zwrot w krótkim terminie. Co ważne, chmura nie oznacza również komplikacji związanych z reorganizacją kadrową. Przebudowa infrastruktury może wiązać się ze zmianami w dziale IT, ale warto pamiętać, że usługi chmurowe mają na celu optymalizację działań, a nie zastępowanie ludzi. Chodzi o to, by pomagać pracownikom w dokonywaniu lepszych wyborów. Chmura nie jest też „tylko dla dużych”. Pozytywny wpływ na efektywność produkcji będzie miała w każdej firmie, niezależnie od wielkości, kluczowy okaże się dobór odpowiednich elementów. Łatwo to porównać do budowania z klocków – w większych organizacjach będzie ich więcej, a w niewielkich mniej. Można więc powiedzieć, że chmura jest złożona, ale nie trudna do wdrożenia.

mit o chmurze

Niektórzy jako barierę w kontekście wdrożenia chmury, wskazują kwestie cyberbezpieczeństwa. Czy przechowywanie kluczowych dla przedsiębiorstwa danych w chmurze jest bezpieczne?

Tak, co więcej, często bezpieczniejsze niż w dotychczas znanym, tradycyjnym modelu. Wątpliwości części przedsiębiorców wiążą się z panującym powszechnie przekonaniem, że naszymi danymi najlepiej potrafimy zaopiekować się sami, na fizycznych nośnikach. Tymczasem statystyczna szansa na pożar serwerowni jest dużo większa, w porównaniu do np. utraty danych w chmurze. Nie mówiąc już o tym, o ile groźniejszy może to być precedens dla ciągłości procesów firmowych. Dbając o politykę dostępu i wybierając zaufanego dostawcę chmury, jej wdrożeniem możemy podnieść bezpieczeństwo danych w stosunku do powszechnego modelu. To właśnie dostawca bierze na siebie odpowiedzialność za wiele niższych warstw rozwiązania: od fizycznego bezpieczeństwa serwerowni, poprzez zabezpieczenie warstwy sieciowej, aż po aktualizacje systemów operacyjnych czy używanego oprogramowania. Dołączając do tego szereg nowoczesnych narzędzi do zarządzania bezpieczeństwem, szyfrowania, anonimizacji danych, dobrze wdrożone rozwiązanie chmurowe ma wszelkie szanse być bezpieczniejsze niż to zbudowane na własnej infrastrukturze.

Jak zatem zacząć swoją przygodę z chmurą?

Moim zdaniem kluczowe jest znalezienie odpowiedniego partnera, który dzięki doświadczeniu będzie potrafił wskazać odpowiednie ścieżki i już na samym początku umożliwi zwrot z pierwszych inwestycji, a w dalszej perspektywie poprowadzi firmę w kierunku realizacji idei Przemysłu 4.0. Firmy często nie zdają sobie sprawy, w których miejscach istnieje jeszcze przestrzeń do optymalizacji. Rolą partnera – dostawcy rozwiązań chmurowych – jest znalezienie takich punktów i ułożenie odpowiedniego harmonogramu kolejnych wdrożeń, które pozwolą firmie osiągać coraz lepsze wyniki. Osoby związane z rynkiem przemysłowym mogą również samodzielnie poszerzać swoją wiedzę, np. uczestnicząc w webinarach na temat chmury. Obserwując w ten sposób przykłady wdrożeń, zarówno krajowych, jak i zagranicznych, mogą przekonać się, że chmura wcale nie jest aż tak skomplikowana.

Źródło: GFT